Geoblog.pl    triodorio    Podróże    Latin America / Ameryka Łacińska    Tango
Zwiń mapę
2008
26
wrz

Tango

 
Argentyna
Argentyna, Buenos Aires
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12696 km
 
Tango milonga tango mych marzen i snow tango milonga lalalalala.Wprawdzie wieczor poprzedni uplynal przy salsie i sambie to dzis jest dzien tanga. Dodam tylko a propos wczorajszego wieczoru ze chlopaki chca nas na zony po zjedzeniu zapiekanki. Rozwazamy te propozycje. Pobudka o godzinie 11:) troche dlugo posiedzialysmy wczoraj, sniadanie mapa do reki i ruszamy na zwiedzanie. W planie mamy Centro. Najlepszym srodkiem komunikacji jest metro dojezdza prawie wszedzie i kosztuje tylko 0,9 peso czyli 0,7 zl. Spacerujemy po Florida najbardziej turystycznej ulicy. Robimy male zakupy w postaci branzoletek kolczykow itd. tak tak kupujemy wam prezenty:) Poniewaz p. Dorotka lubi mapa sie zajmowac wymyslila ze przejdziemy sie spacerkiem do Caminito najbardziej malowniczej czesci Buenos (to te kolorowe kamieniczki), dzielnicy arytsow muzyki i tanga pod kazda postacia. Uczta dla uszu oczu....Mnostwo pieknych zdjec zostalo zrobione Ziuta poderwala argentynczyka ktory jej milosc wyznal odrazu( I love you). Doska postanowila sprobowac 3 pozycji tanga (patrz zdjecie)Umowione jestesmy z Lukasem-najprzystojniejszym i najfajnieszym argentyczykiem u niego w biurze, bo stamtad zabiera nas do szkoly salsy i tanga!.Ten kto wymysli ccouchserfing powinien dotac nagrode nobla. Nigdy same tam bysmy nie trafily. Wstep kosztuje grosze a spedzamy 3 godziny na tancu. Wyobrazcie sobie olbrzymia sale okolo 500 osob podzielonych na 3 grupy w zaleznosci od stopnia zaawansowania tanczacych na raz salse. Usmiech nie schodzi nam z twarzy. Poniewaz przyszlysmy same myslalysmy ze bedziemy tanczyc razem, ale nasze jasne karnacje przyciagaja argentyczykow wiec co 5 min tanczymy z innym partnerem:)Czas na tango, najpierw maly szol pokaz tanca przez profesjonalistow a potem my. Tanczy sie go w kolku i jest bardzo trudny, ale ma w sobie tyle emocji. Niesamowite przezycia. W argentynie posilki je sie bardzo pozno o godz 22 , wiec musimy poddac sie kulturze i idziemy na typowe argentynskie jedzenie. Sa to potrawy grilowane. Lukas zawosi nas do knajpki siedzimy na ulicy przy malych stoliczkach. Wjezdza grilowany ser w przyprawami, salataki, cos podobnego do naszej kiszki kielbasa, napoje. Choc nie jestemy glodne nie sposob sie oprzec. A na deser pieczone miesa cos podobnego do zeberek ale o wiele smaczniejsze do tego 2 sosy. Myslalysmy ze to koniec ale okazalo sie ze teraz idziemy na party. Swietny klub z dobra muzyka. Nie mamy sily jest 2 a oni dopiero rozpoczynaja nocne zycie. Wracamy do domu. Spac....
Sobota uplywa po tytulem mate. Piekne sloneczko wiec spedzilismy caly dzien w parku pijac ich slynna cha mate(herbata o smaku dosc nietypowym, pije sie ja z jednego kubeczka-to znak przyjazni). Jest cos nietypowego w Buenos atmosfera jakis taki przyjazny duch, ze czujemy sie naprawde dobrze. W niedziele zwiedzamy Recolecta, udaje nam sie byc na mszy po hiszpansku, targ, muzeum, obiad i opuszczamy BOSKIE BUENOS.Witaj Mendozo-kolebko wina. Witajcie Andy....

***************************************************************************

Buenos Aires, what a place. Before I start to describe our days here I have to tell you about one person - Lukas (our couchsurfing host) the most handsome, nice and funny guy in Argentina ;) He showed us everything.
We;ve seen beautiful streets of Florida and then amzing Caminito (the colorful houses you can see on the photo) where we could admire tango and buy some local souvenires. Doska tried 3 positions with one Argentinian dancer (Im talkin about dance - only ;) ).
Then in the evevning Lukas took us to salsa and tango classes. Amazing. We had a chance to learn how to dance tango and it was a place just for locals mostly so the truth is we would never find it if Lukas didnt show it to us. Thanks again (how can we repay you for your awsomness ;) ). After the dance some local food, mmmmmmmm. Grilled meat, choriso, cheese, salads.....and ones again only locals arround. Its great to have a local guide;) There are lots of emotions like for one day but its not the end. After food we are going to the party. Nice pub, with charakter and good music. Unfortunately, we couldnt stay there long because.... we were soooooo tired. Finally sleep....
Next day it was a beautiful weather so we went to the park to get some sun. Just being lazy all day drinking mate. Couldnt imagine better day.
There is something in Buenos, I dont know - the atmosphere, the spirit...not sure how to name it but it made us feel here relly welcome. We love this place, but it;s time to go. Tomorrow Mendoza - the land of great wine and sport adventures:)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (20)
DODAJ KOMENTARZ
kinga t.
kinga t. - 2008-09-27 18:06
zdjęcia są tak cieplę ,ze ah...jak z mojej wyobrażni...dorota ja cie kiedyś uduszę...piękne...
 
Gośka
Gośka - 2008-09-27 19:46
Kinga, ty jej nie udusisz - bo przecież jak ją udusisz, to nie pokarze ci zdjęć, ktorych jeszcze nie widziałaś, a na to nie mozesz sobie pozwolić :-)) dziewczyny, 3-majcie się!!!!ciepłe pozdrowienia, M&M
 
Dorota Ulman :)
Dorota Ulman :) - 2008-09-27 20:10
FAJNO - to mi kazał napisać mój mąż jako komentarz, do dzisiejszego wpisu. Dorota, wiesz TO dużo znaczy, jak Kar mówi, że jest fajno! :) Oj, jak ja Wam zazdroszcze tych doświadczeń kulinarnych!!! I i tych tańców !!! Ps. a jak będziecie chciały się dalej przemieszczać autobusami - to polecamy firmę ANDESMAR, tylko nie zapomnijcie czegoś ciepłego do ubrania lub przykrycia się podczas nocnych przepraw. Pozdrawiamy!
 
Doska
Doska - 2008-09-28 02:16
Ola! Chicas chicos.Tu mowie ja Doska. Poniewaz nie wysle wszystkim kartek to chcialam pozdrowic: rodzine, chlopakow moich siostr, p.Nowakow, p.Rusinow, Natalie,p. Krajewskich, Swietlik i Patryka, Wodzow, Kropkow, Brikow, Blondyna z rodzinami i wszystkich ktorych lubie i ktorza lubia mnie i niech oni pozdrowia tych ktorych lubia a i bankowcow tez:) p.s. nie wracam do polski:)
 
Ziuta
Ziuta - 2008-09-28 02:19
A duscie sobie pania Dorotke jak chcecie bo zdjecia sa tez i moje, heheh :) Pozdrawiam i dzieki za komenty
 
Dorota (Pani Dorotka)
Dorota (Pani Dorotka) - 2008-09-28 04:56
No wlasnie, Ziuta ma racje. Zdjecia sa nie tylko moje, wiec polowe pochwal prosze skierowac w jej strone :) A ja przy okazji dziekuje za wpisy komentarzowe! Super sie je czyta. I super wiedziec, ze sledzicie wyprawe i myslicie o nas :)
 
Batorowy
Batorowy - 2008-09-28 09:14
Wy się tak dziewczyny nie zapędzajcie w tych amorach!! Tu brasiliano, tu argentino lover...!!! Człowiek siedzi w pracy, widzi te zdjęcia, czyta relacje i ścieka mu z ust ślinka zazdrości. Naprawdę gratuluje Wam odwagi rzucenia się w objęcia życia:-) Pozdrawiam z Krakowa!!!!
 
Wiesia
Wiesia - 2008-09-28 10:36
Znowu zostawiacie mnie bez slow.. Za to z zapartym tchem podazam waszym tropem. Niech Wam te usmiechy nie schadza z ust nigdy!! Ziuta, niezly latino lover, hihi. Doska, wygladasz jak z 'Tanca z Gwiazdami' :)). Wrzuccie wiecej tych zdjec bo my tutaj nimi zyjemy!!! Jeszcze raz dziekuje za opisy jedzenia!! Moze jakis przepis wrzucicie w wolnej chwili??? Usciski.
 
Elzbieta i Michal
Elzbieta i Michal - 2008-09-28 14:13
Witaj DO!Witajcie Wszystkie Trzy:)Brak mi slow na to,co czytam i ogladam dzieki Wam!
Dopiero dzis moglam dolaczyc do grona"Tropicieli"Waszej wyprawy.(Mam wreszcie podlaczonego laptopa do neta co zdecydowanie ulatwilo mi korzystanie z tego dobrodziejstwa jakim jest komp i net,bo z kondycja poki co,nie za bardzo)."Polknelam "doslownie tresc i zdjecia od Waszego wyjazdu i....CZEKAM z niecierpliwoscia NA CIAG DALSZY.
WELL DONE,GIRLS!
Trzymajcie sie tak dalej.GOOD LUCK:).
DO,Twoje mysli nadal pomagaja mi przechodzic przez moj maly horrorek.Chcialabym,aby moje, Z Zyczeniami Wszystkiego,Co Najlepsze W Tej Podrozy-byly z Wami przez caly czas.Sciskamy,buziaki.Elzbieta z Michalem
 
kamillo wodzu
kamillo wodzu - 2008-09-28 14:22
megaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa poprosze zapalnieczke z brazyli i argentyny !!!!!:):)
 
Panna Anna
Panna Anna - 2008-09-28 17:14
Hahahaha... Ziu ma brazowego chlopaka:P Ale Wam fajnie i jeszcze sobie tancujecie beztrosko. Rewelacja:) Tylko nog mi tam nie polamac! (zwlaszcza Pani Dorotce bym radzila uwazac;)) Trzymajcie sie cieplo. Mysle o Was:*
 
mamaDoski
mamaDoski - 2008-09-28 18:41
Witam Triodorio! Dziekujemy za pozdrowienia dla rodzinki. Rodzinka nie wyraza zgody na pozostanie w Ameryce. Wracaj Dosiu, a szybko. A tam u Was chyba nie ma juz ciepla. My z Wodzem bedziemy 5 i 10,11 octobera w Madrycie. Napisz kiedy Ty tam bedziesz. Czy pojedziesz do Ekwadoru? Pozdrawiamy serdecznie Was Wszystkie. Relacje są rewelacyjne. Czyta się jak powieść.
 
mamaDoski
mamaDoski - 2008-09-28 18:45
Taż tam jest świat decham zabity. Właśnie przyjżałam się zdjęciom.
 
IWONAITOMEK
IWONAITOMEK - 2008-09-28 19:34
FAJUCHA DZIEWCZYNY:) CZEKAMY NA CIĄG DALSZY.
POZDROWIONKA
 
jadzka
jadzka - 2008-09-28 21:15
widze ze ziuta z dośką szaleją z chłopakami, domiewam ze ten siwy ze zdjęcia z harmoszką to pani dorotki hahahaha, pozdro dziewczyny
 
Radek
Radek - 2008-09-28 23:16
niedaleko macie do Bolowii, moze na taka drozke wstapicie
http://www.popularemails.com/amountainoushighwayinbolivia.htm
pozdrowienia z Hxu, a zdjecia w kazdym wykonaniu genialne
 
LuNo
LuNo - 2008-09-29 11:08
Dośka wracaj, najwyżej weź ze Sobą kilku latino- nie zmarnują się
 
Pacia
Pacia - 2008-09-29 21:37
La Boca - prawie jak muraki derryjskie :D Dośka, ale ten Twoj tancerz, to tak na Ciebie tutaj patrzy, że no :)
Dawajcie wiecej zdjec!!!
 
(Pani) Aneta
(Pani) Aneta - 2008-09-29 23:59
Wow.... nie ukrywam, ze z nutka zazdrosci, ale tez z ogromna doza podziwu sledze ta Wasza przygode... Patrzac na Was mozna uwierzyc, ze swiat lezy u stop, a wszelkie marzenia sa do spelnienia! :) Trzymajcie sie cieplutko (bo jakzesz by inaczej;)) Pozdrawiam
P.S. A zdjecia - ach...dziela sztuki....:]
 
Wodzu Krystek
Wodzu Krystek - 2008-10-01 00:01
No mega dziewczynki widzę że tam macie klawo
dzięki za pozdrowienia tez Was pozdrawiamy gorąco:)
Dośka a ty masz telefon przy sobie bo słałem smsa ale chyba coś nie bardzo macie telefony?:)
 
 
triodorio
DorotaEwelinaDośka DEDy
zwiedziła 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 98 wpisów98 534 komentarze534 532 zdjęcia532 6 plików multimedialnych6
 
Moje podróże
16.09.2008 - 18.02.2009