W poprzek Brazyli/ Across Brazil

Wyruszamy w dalszy ciag przygod. Nie sposob ich wszytskich opisac ale dzieje sie naprawde duzo. Wyjechalysmy z Rio o 8.30 do Foz do Iguazu po stronie brazylijskiej liniami Pluma... cel podrozy Buenos Aires tylko tak prawde mowiac nie wiemy kiedy i jak tam dotrzemy, bo nie jestesmy pewni autobusu z Foz. Zobaczymy na miejscu, czasem trzeba ryzykowac :)
No wiec...autokar calkiem calkiem, wygodne siedzenia i klimatyzacja. Tylko wlasnie to drugie przyspozylo nam kilka zmartwien. Pan kierowca nie zdecydowal sie wylaczyc jej przez cala noc i po prostu zamrzalysmy. Ewelina zaczela miec male klopoty zoladkowe (i tak dlugo sie trzymala) ale tu pomogly leki przepisane przez pania Doktor, ktora serdecznie pozdrawiamy:) Ogolnie bylo calkiem niezle, na miejsce dotarlismy o 6 rano i okazalo sie ze juz o 14tej mamy autobus do Buenos, jak na Ameryke Poludniowa to naprawde szybko. A do tego czasu postanowilysmy troche pozwiedzac Foz de Iguazu. I tu sie zaczelo....zrobilysmy ladne pare kilometrow z wszystkimi bagazami na plecach, w palacym sloncu w poszukiwaniu czegos do zjedzenia. Uwierzcie, nie bylo to latwe ale wysilek sie oplacil. Znalazlysmy super knajpke z przepysznym barem salatkowym, zupami i miesem do wyboru plus jeszcze deser i wystko za 11.5 reala (czyli okolo 12-13 zlotych). Taniocha jak na takiej klasy jedzenie. Nie moglysmy sie po tym ruszac:) Z trudem doczolgalysmy sie na stacje i ....wsiadlysmy w nasz, tym razem, super luksusowy autokar do Buenos. Boskie Buenos - nadchodzimy¡¡¡

***************************************************************************
Sorry for not writing in English for a while. I have to admit I was lazy:) Just to keep you informed, we've had a plan to go from Rio to Porto Alegre or Florianopolis but we've changed our mind in last moment and decided to go straight to Buenos Aires, with a small stop in Foz de Iguasu. Trip to Iguasu was...long and cold (the air condition was on all night and believe me it wasn't that hot at all).When we got there we found out we had to wait 7 hours for the bus to Buenos (better then nothing :) ) so we went to explore the town, with all our back packs (mistake)¡¡. We were so tired carrying those bags arround and so hungry....but the place with food we've found payed it all. Great and cheap restaurant with free salad bar and traditional soup and brasilian beans etc. We loved this and hardly were able to move to the bus station after that meal:)
Buenos Aires...here we come!
PS: Greetings to Daniel in NY, hope you got used to the new place and you are having fun. Thanks one more time for your HOSPITALity :)

Zdjęcia (1)

Komentarze (3)